Colin McRae Rally 2

Colin McRae Rally 2

W związku ze zbliżającą się wielkimi krokami premierą nowego symulatora rajdowego ze stajni Codemasters, stwierdziłem, że należy czytelnikom naszego serwisu przedstawić małą zajawkę tego świetnie zapowiadającego się tytułu.
W nowej wersji zmagań rajdowych sygnowanych nazwiskiem McRae, dostępnych będzie od razu 12 samochodów, spotykanych najczęściej właśnie przy okazji imprez rajdowych. Zachowanie tych bryczek podczas jazdy ma być ultrarealistyczne.
Ten właśnie realizm z poprzedniej części „przygód” Colina był najlepszym, jaki do tej pory został zaimplementowany w jakiejkolwiek grze dotyczącej wyścigów samochodowych i stanowił o sile i potencjale tamtej produkcji. Teraz ten aspekt gry ma zostać przedstawiony jeszcze lepiej.
Jako że gra ma odwzorowywać realia prawdziwego rajdu, naturalną rzeczą jest to, że wprost idealnie oddane ma być wrażenie prędkości, z jaką te kilkusetkonne maszynki pomykają po szutrach, piaskach i innego typu nawierzchniach. Aby tego dokonać, twórcy gry zaprojektowali swój własny, potężny silnik graficzny, który potrafi naprawdę wiele.
Otoczenie tras zostało stworzone z niezwykłą pieczołowitością, tak, aby stworzyć jak najlepsze wrażenie prawdziwych zmagań eliminacji Mistrzostw Świata. Graficzne opracowanie gry i efekty wizualizacji w niej zastosowane, mają w odczuciu jej producentów po prostu powalać.
Przekonująco wyglądać mają efekty różnego rodzaju zderzeń i uszkodzeń naszego samochodu. Po np. „owinięciu” bryki na drzewie, karoseria ma się nieźle pogiąć, szyby popękają, o spojlerze lepiej od razu zapomnieć. Ogólnie rzecz biorąc, możemy zacząć jeździć wrakiem samochodu, a nie potężną maszyną rajdową. Będzie zatem należało uważać na to, jak i gdzie jedziemy. Odpadną nam przecież także zderzaki, na drzwiach powstaną wgniecenia, a i przednią maskę pewnie stracimy. Bo gdy samochód wymknie nam się spod kontroli, kto wie, co może się z nim stać. Szczególnie, gdy będzie to miało miejsce w tak realistycznej grze, jak Colin McRae Rally 2
Co więcej, niebagatelny wpływ na rozgrywkę mają teraz mieć także warunki atmosferyczne, panujące na zewnątrz kabiny kierowców. Autorzy CMR2 przywiązują do tego aspektu gry podobno sporą wagę, co moim zdaniem może mieć niebagatelny wpływ na końcowy wizerunek gry. Teraz bowiem nie wystarczy zmagać się tylko z maszyną, ale także i z pogodą.
Gracz będzie miał do swojej dyspozycji pięć kamer, z których możliwe będzie oglądanie przebiegu wyścigu. Najlepiej zapowiada się widok ze środka auta. Kamera ta ma symulować działanie struktury podłoża, po którym jedzie kierowca. Będzie miało to wpływ na to, co w danej chwili pacjent będzie widział. Należy się zatem przygotować na ostre bujanie. Łepetyna będzie nieźle łatała na boki, oj będzie!
Ludzie z Codemasters zdecydowali się dodać także zupełnie nowy w tej serii tryb gry. Arcade Game, bo tak będzie się on nazywał, stanowić ma coś w rodzaju trybu zabawy znanego nam już z Rally Masters. Będziemy w nim ścigać się sześcioma „specjalnymi” samochodami po zamkniętych torach. Będzie to miało właśnie podobny przebieg jak we wspomnianym przed chwilą RM. Zanosi się zatem na świetny sposób zabawy zwłaszcza, jeśli zamierzamy grać z kumpl(el)ami po sieci.
Jak chyba widać z moich wywodów, na tę grę naprawdę warto jeszcze parę chwil poczekać. Zapowiada się wielka uczta dla fanów wszelkiego samochodowego ścigania. Z tym postanowieniem żegnam was, i do zobaczenia na rajdowych trasach. 😉

Categories: Hobby i Rozrywka

Comments are closed.

Dlaczego warto posta

Gdy dziecko przychodzi na świat, codzienność rodziców diametralnie się zmienia. ...

Tajemnice Pabianic:

Znane z bogatej historii i dziedzictwa kulturowego, Pabianice to jedno ...

SPEED TEST Internetu

Prędkość internetu to kwestia, która odgrywa coraz ważniejszą rolę w ...

Zapomniane granice:

Medycyna i erotyka są dwoma dziedzinami, które wydawać by się ...

Internet radiowy Szp

W dzisiejszych czasach Internet stał się nieodłączną częścią naszego życia. ...